Soundtrack
One Direction - ,,You and I"
________
Siedzieliśmy na sofie, trzymając w dłoniach kubki pełne gorącej herbaty. Emocje z tamtego wieczora pomału opadały. Oboje uspokoiliśmy się po historii, którą opowiedział Harry. Wiedziałam, że jej ujawnienie zbliżyło nas do siebie jeszcze bardziej. Niewidzialna nić splatała nas coraz mocniej, nie przejmując się tym, że w poniedziałek zostanie uszkodzona. Nie chciałam dopuścić do siebie myśli, że Harry opuści kraj. Nie potrafiłam nawet sobie wyobrazić jak dam radę bez Niego.
- O której pasuje Ci mnie odwieźć? - spytałam, tym samym przerywając ciszę.
- Nie możesz zostać? - Spojrzał na mnie, a po chwili się zaśmiał - Tylko spokojnie, będziesz spać na kanapie. Nie reaguj tak jak ostatnio - przypomniałam sobie o ostatnim razie, gdy zostałam o Harrego, wcześniej oskarżając Go o chęć wykorzystania mnie. Zrobiło mi się głupio.
- Niestety chyba muszę wrócić - wzruszyłam ramionami. Dlaczego chłopak chciał żebym została? Czy Kimberly nie miałaby nic przeciwko? Nieszczególnie interesowało mnie zdanie tej dziewczyny, ale to wciąż była JEGO dziewczyna.
- W takim razie, o której chcesz - brunet posłał mi uśmiech - ale nie zapominaj, że mamy jeszcze film do obejrzenia.
- No to na co czekasz? - popatrzyłam wymownie na telewizor, następnie na chłopaka i delikatnie się uśmiechnęłam. Po chwili wstał, podszedł do odtwarzacza DVD i włożył do niego płytkę. Kilka minut później pojawiły się pierwsze sceny filmu.
- Zrobię popcorn - chłopak opuścił pokój i poszedł do kuchni, podczas gdy ja sledziłam losy przystojnego Ryan'a Gosling'a - Łap! - usłyszałam niską chrypę i zobaczyłam jak brunet rzuca mi niebieski koc. Okryłam się nim, po chwili robiąc miejsce swojemu towarzyszowi. Harry zajął miejsce obok. Nasze kolana lekko stykały się ze sobą, tak jak ramiona. Czułam jak Jego klatka piersiowa unosi się lekko do góry i opada w dół przy każdym oddechu. Byliśmy tak blisko, a jednocześnie nadal zbyt daleko.
- Chcesz? - podałam Mu miskę z popcornem.
- Ciiii - uciszył mnie cicho, a po chwili sięgnął po przekąskę.
- Harry, który raz już to oglądasz? - zaśmiałam się lekko, a On przyłożył swoją ciepłą dłoń do moich ust, nie pozwalając mi się odzywać. Poczułam chłód pierścionków, które zdobiły Jego dlugie palce - Harry - parsknęłam przez zaciśnięte zęby, na co chłopak zaczął się śmiać. Po chwili wziął rękę i popatrzył na mnie z lekkim uśmiechem.
- Oglądaj - szepnął i pocałował mnie w czoło. Niby nic takiego, ot zwykła oznaka przyjaźni, jednak moje serce momentalnie zaczęło bić szybciej. Nie chcąc ujawnić swoich emocji, spojrzałam na ekran telewizora i ponownie skupiłam się na Gosling'u, pomimo tego, że obok mnie siedział ktoś o niebo przystojniejszy. Ktoś, kogo pragnęłam. Ktoś, kto był zbyt blisko, by być tylko przyjacielem, a jednocześnie zbyt nieosiągalny, by zostać kimś więcej.
Oglądając film, kilka razy zorientowałam się, że chłopak zamiast patrzeć na ekran, dyskretnie spogląda na mnie. Nie chciałam by się zorientował, że to zauważyłam, więc dalej sledziłam historię bohaterów.
***
- Harry, dlaczego nie mówiłeś, że tak to się skończy? - wyszeptałam, scierając rękawem bluzki łzy z moich policzków.
- Miałem popsuć cały seans? - zaśmiał się lekko, podając mi chusteczkę - Mówiłem, że jest niesamowity?
- Pomimo tego jak ciężko jest mi to stwierdzić, to przyznaję Ci rację - posłałam mu delikatny uśmiech.
- Napijesz się herbaty? - zapytał, idąc w stronę kuchni.
- Już trochę późno. Myślę, że powinnam wracać do domu - powiedziałam niechętnie. Naprawdę nie chciałam opuszczać Harrego. Czułam się niezwykle w Jego towarzystwie, jednak wiedziałam, że nadeszła ta chwila.
- Już? - Spytał, nastawiając wodę na herbatę - W takim razie przykro mi, ale musisz chwilkę zaczekać, bo ja mam zamiar się jej napić. - Chłopak otworzył lodówkę - I zjeść coś przy okazji - posłał mi cwaniacki uśmiech i wyjął talerz pełen naleśników. Wiedziałam, że robił mi tym na złość, chcąc jak najpóźniej mnie odwieźć.
- W takim razie ja też się skuszę - popchnęłam go lekko w ramię i sięgnęłam do szafki po dwa talerze.
- Z czym zjesz? - wyciągnął z lodówki dwa dżemy, a z szuflady nutellę.
- Z tym - chwyciłam słoik i otworzyłam go z radością. Wzięłam łyżkę i napełniłam ją czekoladą.
- Emma, zostaw coś do naleśników - Harry z udawanym oburzeniem klepnął mnie delikatnie w ramię.
- Nie obiecuję. - Powiedziałam podczas delektowania się nutellą - To najlepsza rzecz na świecie!
- I właśnie mnie jej pozbawiasz - odburknął, a po chwili dotknął swoją dłonią mojego policzka. Na chwilę zamarłam. Serce momentalnie przyspieszyło, a słoik mało co nie wypadł mi z rąk. Okazało się, że pobrudziłam się czekoladą, bo kilka sekund później chłopak wziął swój palec i wolno oblizał go językiem, patrząc mi w oczy. - Byłaś brudna - dodał, widząc, że uważnie Go obserwuję. Ja nadal wpatrywałam się w Jego zielone tęczówki. Po chwili Harry wyjął delikatnie słoik z mojej dłoni, muskając mnie przy tym swoimi palcami, pełnymi pierścionków. - Myślałem, że jesteś głodna - lekko się zaśmiał.
- Racja, chodź, zjemy coś - uśmiechnęłam się nerwowo i usiadłam przy stole. Doskonale wiedział jak na mnie działa. Jak cholernie Jego osoba wpływa na moją. Właśnie dlatego to wykorzystywał. Postanowiłam odgryźć Mu się tym samym.
- Jak Ci smakują? - zapytał, gdy zjadłam kawałek naleśnika.
- Całkiem niezłe - uśmiechnęłam się lekko.
- Niezłe? - spytał, niedowierzając - Robiłem je wczoraj jakieś dwie godziny, a Ty tylko tak je oceniasz?!
- No cóż...- Wzięłam czerwoną serwetkę i delikatnie wytarłam nią usta, na końcu zwilżając je językiem, co nie umknęło uwadze bruneta. - Jestem pewna, że moje są lepsze.
- Mam nadzieję, że kiedyś się o tym przekonam - powiedział, krojąc kawałek naleśnika.
- Zobaczymy - odpowiedziałam, starając się brzmieć obojętnie.
- Nigdy niczego mi nie ugotowałaś - zauważył z udawanym oburzeniem.
- Nigdy o nic nie prosiłeś - wzruszyłam ramionami. Popatrzyłam w zielone oczy chłopaka. Starałam się nie rozpraszać Jego spojrzeniem, które było niesamowicie intensywne.
- W takim razie następnym razem zamówię coś specjalnego - brunet posłał mi cwaniacki uśmiech.
- Zobaczymy czy takowy będzie - wyszeptałam i wstałam, by odłożyć pusty talerz na kuchenny blat.
- Co masz na myśli? - nagle usłyszałam Harrego, stojącego za mną. Był niesamowicie blisko.
- Nic - wstrzymałam oddech - Po prostu tak powiedziałam...
- Okej... - wyszeptał, stojąc za moimi plecami. Schował kosmyk moich włosów za ucho. Ciepły oddech ogrzewał tył moich pleców. Nagle brunet schował głowę w zagłębieniu mojej szyi. Loki opadły na mój kark.
- Harry - powiedziałam cicho - Nie powinniśmy czasem jechać? - zapytałam, chociaż tak naprawdę wcale tego nie chciałam. Chłopak nic nie powiedział. Musnął lekko swoimi malinowymi ustami skórę mojej szyi. Pojedynczy dreszcz przeszedł moje ciało. Postanowiłam delikatnie się obrócić. Zobaczyłam przed sobą wysokiego chłopaka, spoglądającego na mnie. Nachylił się lekko, zmniejszając dystans między nami. Gdy dzieliło nas już kilka centymetrów, uśmiechnął się delikatnie. Po chwili złączył nasze wargi. Gdy poczułam malinowy smak Jego ust, na których została odrobina dżemu, przypomniałam sobie wszystkie nasze wspólne chwile na dachu. Bez wahania wplotłam dłonie w burzę Jego loków, przyciągając bliżej. Harry objął mnie w talii, a następnie zaczął błądzić dłońmi po moich plecach. Po chwili podniósł mnie delikatnie i posadził na blacie kuchennym. Wciąż nie przerywając pocałunków cieszyliśmy się ze swojej bliskości. Nie wiedziałam, co dokładnie czuł chłopak. Jednak byłam pewna, że ja czekałam na to wystarczająco długo, by nie przejmować się konsekwencjami, które nas czekały.
_______
CZYTAM = KOMENTUJĘ
Nie wiem, czy historia Hemmy niektórym z Was coraz mniej się podoba? Sądzę tak po wielkim spadku ilości komentarzy. Kiedyś potrafiliście zostawić ich tutaj ponad 50, a ostatnio tylko nieliczni (którym bardzo dziękuję) postanowili zostawić swoją opinię. Szkoda
Jeju, jaki słodki rozdział *_*
OdpowiedzUsuńOoo boże, będzie HOT w następnym dopgjoprtgjptro <333
Czekam z wieeeelką niecierpliwością na następny . Mii się bardzo bardzo baaaaaardzoooooo podoba Hemma ^^ Akcja nie toczy się bardzo szybko, mają wiele problemów i to jest zaje*biste ^^
Pozdrawiam,
@lovju69
Słodki rozdział ! <3
OdpowiedzUsuńIdą coraz dalej i ten pocałunek *.*
Harry jest taki słodki jeeejuuuu <3
Już nie mogę doczekać się next xx
@lovmyangels dawna @needmy5idiots
p.s zmieniłam username x
Boże nareszcie, nie mogłam znieść tego napięcia między nimi. Harry nie może wyjechać, nie nie. Przecież my nie damy sobie bez niego rady, znaczy Emma nie da. Tak. Niech n ją do tego domu nie odwozi. Emmo, jakie konsekwencje, przeprasza?
OdpowiedzUsuńKocham xx
Jejku świetny *__* Cieszę się że ostatnio dość często dodajesz rozdziały ♥ Przepraszam jeśli któregoś nie skomentowałam, ale zawsze je czytam, po prostu miałam zaległości przez testy gimnazjalne które piszę już nie długo i po prostu nie mam za dużo czasu :( Twoje ff jest tak samo idealne jak było od samego początku :)
OdpowiedzUsuńświetny, nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału c:
OdpowiedzUsuń@shineninja
Haha, uśmiechnęłam się szeroko, widząc motyw brudnej buzi, który obie wykorzystałysmy. To było naprawdę fajne i tak jak Emma, uwielbiam Nutelle i niejednokrotnie miałam twarz w czekoladowych plamach ; )
OdpowiedzUsuńOglądanie Pamiętnika to był strzał w dziesiątkę aww <3. No i pocałunek na końcu też ; ***
Nie mogę doczekać się nexta *_*
Kalynn Pierce
xx
Uuu koniec?! W takim momencie?!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :) nie mogę się doczekać kolejnego :)
Niech zrobi cos żeby on nie wyjechał, przecież to by było straszne :(
aaaaaaa *.* najlepszy <3 niech Harry nie wyjeżdża :'( Kocham Cię, za twoje pomysły i ten FF i wgl za WSZYSTKO ;*
OdpowiedzUsuń`J
WOW ;O NAPISZE TO PO RAZ 6484785 JAK MOŻESZ KOŃCZYC W TAKICH MOMENTACH ;O
OdpowiedzUsuńNO CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA NEXT....ROZDZIAŁ CUDO ! @TAKEMELIAM1D
jak hazz wyjedzie to em sie zalamie przeciez :((((
OdpowiedzUsuńbtw hemma aka moj ulubiony zwiazek xd
gratuluje talentu do pisania, bo piszesz swietnie :)
OMG no nareszcie ile można czekać na ten pocałunek
OdpowiedzUsuńaww w końcu:")
OdpowiedzUsuńuwielbiam to jak piszesz, bo widzę ile wkładasz w to pasji
tak, twoje opowiadanie jest piękne
cudowne, bo pokazuje uczucia z innej perspektywy
życzę weny, kochana! <3
@luvharrehx
Ja wiernie pozostae. Czytam i komentuje. Ale pamietaj ze nawet dla jednej osoby warto pisac. Bo czasami, w zyciu co bys czasami zrobila bez jednej osoby?? Wbrew pozorom kazdy jest naprawde wazny. Woem co mowie. Jedna, z pozoru obojetna mi osoba, uratowala mi zycie. Gdyby nie on juz by mnie tu nie bylo. Wiec pamietaj-rob to co kochasz i co wychodzi Ci najlepiej a ktos na pewno to doceni :-)
OdpowiedzUsuńOjej hemma ♥cudowne
OdpowiedzUsuńNajsowo :)
OdpowiedzUsuńOjej jaki słodki rozdział! Bardzo podoba mi się relacja głównych bohaterów :) Czekam niecierpliwie na kolejny ;)
OdpowiedzUsuńJeeju cudowny rozdział :*
OdpowiedzUsuńJa zostanę do końca nawet jeśli czasem nie skomentuje.
Z niecierpliwością czekam na next xx
@Aj_Loff_Dimples
oh god ....plas ejtin? /@luvmy1D_5SOS
OdpowiedzUsuńOMG *.* No wreszcie! Oni musza być razem a Hazz nie może wyjechać. Nie! xd masz talent dziewczyno! Nie mogę się doczekać dalszych losów Hemmy ;)
OdpowiedzUsuńWOOW *-* Ja chcę już następny !!!! <33
OdpowiedzUsuńertyuiopasdfghjklxcvbnm ! ... widziałam, że długo nie wytrzymają :D
OdpowiedzUsuńJak może nie podobać się nam historia Hemmy? Jest cudowna, a to że niektórzy nie komentują to nie nasza wina
OdpowiedzUsuńTen rozdział niesamowity <3333
OdpowiedzUsuńNiech Harry zostanie. Niech powie Em, że ją kocha. NIECH BĘDĄ PARĄ!!!
OdpowiedzUsuńBłagam zrób w koncu z nich pare ilez mozna:( Świetnie piszesz,dziekuje!:*
OdpowiedzUsuńBLINK
OdpowiedzUsuńJa jestem najwierniejsza czyteliniczka i przenigdy nie opuszczę losów Hemmy.
Jest to po prostu niemożliwe! Grzechem by było przerwać czytanie takiego dzieła!
Widzę, że nie tylko u mnie się tak dzieje z komentarzami u Ciebie jest podobnie. Dalej nie rozumiem jak można nie komentować czyjeś pracy -.-
Rozdział był po prostu nieziemski! Aż mam ochotę pooglądać Pamiętnik i poczuć się tak jak bohaterowie :)
Jejku te zaloty Harry'ego do Emmy. Po prostu poezja!
Ogłaszam uroczyście, że chciałabym być na miejscu Em ! :D
Coś mi się wydaje, że w następnym rozdziale będzie długo wyczekiwania scena +18, na która czekam od samego początku! Taka ja zdemoralizowana heheszki :D
Jestem podekscytowana jak jasna cholera!
Mam nadzieję, że rozdział pojawi się szybciutko, bo uschne z niewiedzy co się stanie dalej :)
A jak idealnie wpasowalas soundtrack omomom ;3
A i Harry nie może pojechać na tę wymianę. Stanowczo mu tego zabraniam!
Rozdziały są o wiele przyjemniejsze, gdy nikt im nie przeszkadza, a przede wszystkim nie ma Steve'a.
To chyba najbardziej nieogarniety komentarz w mojej karierze. Przepraszam bardzo, ale myśl, że nie będę mieć internetu do końca miesiąca mnie przytłacza :c
Pozdrawiam Kochana, @xAgata_Sz .xx
aw Ten rozdział jest taki no niesamowity, cudowny nie mogę sie doczekać dalszych losów Hemmy w kolejnym rozdziale.
OdpowiedzUsuńKobieto połącz ich czy coś😀😊 jeszcze raz mówię
Rozdział Niesamowity:*
KIEDY TA DWÓJKA IDIOTÓW ZROBI COŚ ZE SOBĄ I PRZESTANIE SIĘ NAWZAJEM RANIĆ TYMI NIBY DROBIAZGAMI? I KIEDY EMMA ZERWIE Z TYM SWOIM 'CHŁOPAKIEM'? BO JA NIE ROZUMIEM PO CO ONA Z NIM JEST. No, nie wiem co ci jeszcze powiedzieć po za tym, że to opowiadanie jest naprawdę świetne i pomimo, że nie zawsze jest tak jak bym chciała to czekam na te idealne sceny.
OdpowiedzUsuńczekam na next.
~Bee xx
Harry teraz nie może wyjechać jak już zaszło tak
OdpowiedzUsuńHemma, Hemma i jeszcze raz Hemma
Omg czy w następnym będą Seksy ????
OdpowiedzUsuńKocham ! Szybko next błagam <33
OdpowiedzUsuńOmg! Kocham ich. Ta historia pozostawi slad na mojej psychice..
OdpowiedzUsuńJeju on nie moze wyjechac oni maja byc razem!
OdpowiedzUsuńrozdzial swietny x
genialne ja czytam i czytać będę i nie przestane bo już się od tego uzależniłam !
OdpowiedzUsuństarsznie mi sie podoba masz ogromny talent ciekawe co się wydarzy :**
najlepsze!!!!!! świeny genialny blog kluqbrehajekbKOCHAMliuefnhdak :)) <33
OdpowiedzUsuńsuper, a ja nie moge sie już doczekac nastepnego rozdziału jhagsjhasgdjhasd
OdpowiedzUsuńdzięki nowym rozdziałom BLINK, poniedziałek staje się lepszy ;3
na prawde cudownh rozdzial
OdpowiedzUsuńassfajdjjzkwjsjdjrkakajsha taka podjarka ze ja pocalowal aww
nie chce zeby wyjezdzal :( musi zostac..
czekam na nastepny! kocham cie
Myślę że mogłabyś pisać notki z opinia i takie tam
OdpowiedzUsuńjak słodko *.*
OdpowiedzUsuńcudowny kochanie <3
OdpowiedzUsuńnajlepszy ze wszystkich kocham bardzo :****
OdpowiedzUsuńJezu *u* KOCHAM 💞 KOCHAM 💞 KOCHAM 💞 KOCHAM TO OPOWIADANIE TERAZ 💜 HARRY MUSKAJĄCY SKÓRĘ SZYI EMMY😌 PAMIĘTNIK❤ WSZYSTKO RAZEM❤❤💓❤💕💙💛💚💗💝💜💞💟 MAM NADZIEJĘ, ŻE SIĘ NIE ZEPSUJE W NASTĘPNYM ROZDZIALE🙏 @monia_official
OdpowiedzUsuń