Soundtrack
Passenger - ,,Let Her Go"
_______
Słowa Sophie rozbrzmiewały w mojej głowie. Nie wiedziałam, co powinnam jej powiedzieć. Chciałam zaprzeczyć lub zacząć się śmiać i mówić jak bardzo niedorzeczne jest to, co powiedziała. Chciałam uciec i unikać odpowiedzi na jej pytanie. Jednak nie potrafiłam. Dziewczyna patrzyła na mnie poważanie i wiedziałam, że obserwuje moją reakcję. Byłam pewna, że nie umknęły jej uwadze moje łzy gromadzące się w kącikach oczu i trzęsące się dłonie. Czy mogłam zaufać jej na tyle, by wyznać prawdę? Jeszcze niedawno się nienawidziłyśmy, a teraz jako jedyna zauważyła, o co tak naprawdę chodzi.
Po kilkudziesięciu sekundach zebrałam się w sobie i postanowiłam się odezwać.
- Sophie o czym Ty...- zaczęłam, ale mi przerwała. Chciałam zaprzeczyć temu, co powiedziała. Ponownie chciałam stchórzyć.
- Smith, daj spokój. - Spojrzała mi w oczy. - Nie jestem głupia. Lubisz Go, prawda?
- Jakie to ma znaczenie? - Postanowiłam coś powiedzieć. Właściwie, skoro już wiedziała, nie miałam nic do stracenia.
- Ogromne. - Zaśmiała się lekko. Co ją do cholery bawi? - Czy Ty jesteś ślepa, dziewczyno?
- Możesz jaśniej? Naprawdę nie mam czasu na jakieś...- znowu mi przerwała.
- On nie widzi poza Tobą świata. - Powiedziała całkiem poważnie. - Od samego początku. Siadaj i słuchaj, panno Smith. - Posłała mi lekki uśmiech. Usiadłam na ławce znajdującej się pod szkołą i postanowiłam posłuchać co ma mi do powiedzenia. Sześć słów, które zdążyła mi powiedzieć wciąż dudniły w mojej głowie. Odbijały się, tworząc echo. Powiedziała, że Harry'emu na mnie zależy. Tak bardzo chciałam w to uwierzyć, jednak mimo wszystko nie potrafiłam. - Miałam Ci nie mówić, ale cholera, nie mogę dłużej patrzeć na to, jak ze sobą walczycie...- Westchnęła.
- O czym Ty mówisz? - Spytałam, a łzy ponownie nagromadziły się w oczach.
- Od samego początku Harry zwrócił na Ciebie szczególną uwagę. Pierwszy raz zobaczyłam, że coś jest nie tak, gdy wypytywał o Ciebie jak byłyśmy w muzeum... - Przypomniałam sobie rozmowę Sophie, którą podsłuchałam pod budynkiem podczas Weekendu Muzeów. Pamiętam, jak powiedziała, że dzwoniła do niej mama. - Okłamałam, że rozmawiałam z mamą, jednak tylko dlatego, że Harry o to prosił. - Wyjaśniła, jakby czytając mi w myślach. - Było wiele takich sytuacji. Gdy dzwoniłam do Ciebie, bo nie pojawiałaś się w szkole, robiłam to na prośbę Harry'ego. - Z każdym kolejnym słowem blondynki moje oczy się powiększały. Czyli jednak On również coś do mnie czuł? - A w czasie, gdy Styles wyjechał, codziennie dzwonił i pytał, czy z Tobą wszystko w porządku. - Dodała. Przypomniałam sobie, jak nie odbierał telefonów ode mnie.
- Naprawdę? - Wyrwało mi się.
- Serio, kochanie. - Dziewczyna uśmiechnęła się poczciwie, po czym wytarła opuszkami palców łzy, spływające po moim policzku. - Wieczora, gdy zapytał o Twój adres był cały spięty. Wiedziałam, że coś jest na rzeczy...- Harry przyszedł do mnie po raz pierwszy po tym, gdy prawie mnie potrącił. Chciał mnie przeprosić... Wszystkie myśli i wspomnienia powracały. - Później Ty prosiłaś o jego numer. - Dokończyła dziewczyna. - Emma, on niejednokrotnie pytał o Ciebie. O Twoją sytuację i Steve'a. Jemu na Tobie zależy. - Dokończyła.
- Jednak po swojej nieobecności wrócił z Kimberly - Szepnęłam. Nie do końca wierzyłam w to, co mówiła Sophie. Po prostu wszystko wydawało się być zbyt nierealne.
- To mnie zaskoczyło - jej mina wskazywała na to, że zawzięcie się nad czymś zastanawia - ale nie sądzę, że powinnaś się tym przejmować - wzruszyła ramionami
- Sophie, do cholery... to Jego dziewczyna! - Odpowiedziałam niechętnie na myśl o cheerleaderce.
- Słucham? - Podeszła bliżej. - Naprawdę o niczym nie wiesz? - Jasne oczy dziewczyny się powiększyły. - Harry zakończył ten związek dzień po imprezie, na której podobno się widzieliście. - Automatycznie zakryłam usta dłonią. Tego samego dnia, którego zaproponował mi przyjaźń, zakończył związek z Kim? Może faktycznie Sophie mówiła prawdę? Jednak jak to możliwe? Dlaczego o niczym mi nie mówił?
- Skoro tak było, to dlaczego o niczym mi nie powiedział? - Zapytałam.
- A Ty, dlaczego nie powiedziałaś jemu? - Spytała dziewczyna.
- Właściwie...- Zamyśliłam się. - Nie chciałam żeby mnie odtracił. - Wyszeptałam, spuszczając głowę. Nie do końca wierzyłam w to, co mówię. Dlaczego akurat przed Sophie otworzyłam się na tyle, by opowiadać o swoich uczuciach?
- No to już znasz odpowiedź. - Blondynka wzruszyła ramionami. - Jeszcze jedno...- zaczęła - w piątek, gdy mieliśmy iść we trójkę na lodowisko, tak naprawdę od początku mieliście spotkać się tam we dwójkę. To był pomysł Harry'ego.
- Przecież mieliśmy uczcić Twoje urodziny. - Powiedziałam, nie rozumiejąc słów dziewczyny.
- Urodziny mam w lipcu, Emma. - Zaśmiała się delikatnie. Po raz kolejny mnie zatkało.
- Soph? - Spytałam.
- Tak? - Popatrzyła na mnie przenikliwie.
- Jesteś pewna tego, o czym mówisz? - Mimo wszystko wolałam się upewnić.
- Tak. - Odpowiedziala stanowczo. - Widzę jak on na Ciebie patrzy, Emma.
- Sophie. - Wstałam nagle i zdałam sobie sprawę z tego co powinnam zrobić. Właściwie już dawno powinnam była się na to zdecydować. - Zawieź mnie na lotnisko. Jak najszybciej.
_______
CZYTAM = KOMENTUJĘ :)
Cuudo *__* Czekam na next ! ! <3
OdpowiedzUsuńCudeńko *, *
OdpowiedzUsuńCzekam na nn xx
@Aj_Loff_Dimples
błagam cię, niech ona zdąży
OdpowiedzUsuń@xyzgrant
ertyuiojhgfdcvbnm ! *o* mamo ... tylko, że on wyjechał :c
OdpowiedzUsuńO ja pierdole kurwa jego mać ! Wiedziałam, że oni się kochają ale nie sądziłam, że Em otworzy się przed Sophie. Musi zdążyć na te jebane lotnisko !
OdpowiedzUsuńRozdział Ś W I E T N Y ! Nie wiem czemu ale poprawił mi humor, a jak w następnym nie zdąży na lotnisko to nie wiem co zrobię...
Nie mogę sie doczekać następnego <3
@lovju69
Ojejciu *.* jestem bardzo ciekawa czy zdąży :) nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://forbidden-tlumaczenie-harry-styles.blogspot.com/
aghdfsghdfsgha OMG oby tylko zdazyla oby zdazyla... czekam na nastepny
OdpowiedzUsuńTAK, KURWA, TAK TAK TAK TAK!!!!!!
OdpowiedzUsuńBoże, Sophie kocham Cię kurwa mać!
Serce mi bije jak oszalałe, nie mogę złapać oddechu. Dzwoń po karetkę, Ola!!
Jestem kurwa w niebie!
Okej, teraz mam łzy w oczach i to ze szczęścia.
Harry ty podstępna szujo, kocham Cię!!
Kocham tą Waszą miłość, JEZUUU!
Proszę już nic nie kombinuj i niech Emma zdąży, tak bardzo proszę.
Dodaj jak najszybciej next, nie chcę pospieszac, ale chyba nie chcesz mnie mieć na sumieniu.
Wybacz, ale emocje mam cholernie.
Nie wiem jak zaspie o_O
Kocham Cię !!!!!
@xAgata_Sz .xx
o jezu
OdpowiedzUsuńniee!!!
ta kim momencie???
ugj....
oby Harry jeszcze nie odlecial
Uhhh czemu tak krótko? :( No chyba powoli nam się tu wszystko wyjaśnia :))) Mam nadzieję, że szybko dodasz kolejny rozdzialik <333 Pozdrawiam i życzę duuuużo weny
OdpowiedzUsuńFajnie, że Emma odważyła się przyznać Sophie i powiedzieć jej o uczuciach w stosunku Harry'ego. Myślę, że zdała sobie też sprawę z tego, że z czasem mogą stać się przyjaciółkami i to naprawdę świetnie ; >
OdpowiedzUsuńGenialnie, że Em dowiedziała się, że od początku nie była obojętna Stylesowi. No i moja ukochana kwestia "Zawieź mnie na lotnisko." Wiedziałam, że tak będzie i strasznie się cieszę, że moja "wróżba" się spełniła. Mam tylko nadzieję, że nie zrobisz mi tego ziazi i dziewczyna zdąży na czas, a nie będzie patrzeć na odlatujący z Hazzą samolot ; D
No cóż, przekonam się w NN ; >
xx
P.S czy już kiedyś mówiłam Ci, że te rozdziały są stanowczo za krótkie albo za rzadko je dodajesz? Albo jedno i drugie ^^
Kocham, @KalynnPierce
KOBIETO CZY TY CHCESZ UMRZEC?!
OdpowiedzUsuńDLACZEGO W TAKIM MOMENCIE.
Omg Spohie kocham cie.
Myślę ze Emma i Sophie moga sie zaprzyjaznic. A Harry i Em musza byc para. Lec szybko na to lotnisko kochanie wierze w ciebie! Czekam na next x @lovnyangels
Ps ty tam na gorze cos mi sie zdaje ze nie czytasz od poczatku....
hahaahahaha coś czuje nowy związek. :)
OdpowiedzUsuńNAJLEPSZY ROZDZIAŁ ZE WSZYSTKICH <3 Kocham Cię, za tak świetne opowiadanie i bohaterów, z którymi już się utożsamiłam :') Nie ma dnia, żebym nie wchodziła tutaj i nie czekała na nowy rozdział. Po prostu to opowiadanie jest dla mnie niesamowite *.* Dziękuję ;*
OdpowiedzUsuń`J
Oby zdążyła *u*
OdpowiedzUsuńSuper trzymam kciuki! Oby jej się udało :) czekam na next :D
OdpowiedzUsuńJejku oby Harold jeszcze nie wyleciał....nie wyleci prawda ?XDDDD
OdpowiedzUsuńJejkuuuu ja chce następnyyyyyyyyy XD
Czekam z niecierpliwością XD
o jejku ale jazda kocham to jaki ja nie nwm co napisac jejusiu <3 kocham to !
OdpowiedzUsuńO boże w końcu przejrzała na oczy! Jedź do niego dziewczyno, szybko! On nie może wyjechać!
OdpowiedzUsuńRozdział Zajebisty :D ily<3
Chce szybko next!
@Minkaaa6
OMG OMG OMG <33 już sobie wyobrażam co będzie w następnym iiii nie mogę się doczekać *_____*
OdpowiedzUsuńświetny rozdział :D
OdpowiedzUsuńO boże o boże świetny!!!! Czekam na nn *,*
OdpowiedzUsuńJeju jaki CUDOWNY *o* Szybko następny prosze <33
OdpowiedzUsuńTaki boski rozdział <3
OdpowiedzUsuńKierunek lotnisko !
OdpowiedzUsuńJejku! Dziewczyno! ;D
OdpowiedzUsuńTo jest cudowne, extra, najlepsze, cudne opowiadanie ♥!
Masz mi tutaj szybko pisać nowy rozdział! ;D
boże ten rozdział jest cudowny, musisz dodać następny jak najszybciej kobitko x w takiej sytuacji?! czekam na next kochanie x
OdpowiedzUsuńTAK! TAK!! TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BĘDZIE LOVE STORY <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNA LOTNISKO!!!! Już!
OdpowiedzUsuńO kurwa!!! Nareszcie powiedzą sobie o swoich uczuciach! Trochę krótki ten rozdział, ale ile przyniósł emocji!
OdpowiedzUsuńHgdtyigftyff ja chce lotnisko juz
OdpowiedzUsuńFantastyczne !!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział...
OdpowiedzUsuńTo było oczywiste, że tak to się skończy ;)
He he, zawsze tak jest
Aaaaaa sjbwuabwjajwbsuwb *_* cudowne
OdpowiedzUsuńKocham <33 czekam z niecierpliwością na next ! :)
jejkuu :o
OdpowiedzUsuńcudowny <3
czekam na next x
jejku oby tak dalej kocham to <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że zdąży :) BOSKI!!
OdpowiedzUsuńszybko musi zdążyć !!!!!!
OdpowiedzUsuńnoto się dzieje musi zdjążyć zdąży na pewno wiem to hihi
OdpowiedzUsuńkocham *----*
OdpowiedzUsuń