środa, 9 lipca 2014

Rozdział 45

Soundtrack
Video - ,,Dobrze, że jesteś"

_______

Biegłam przed siebie bez konkretnego celu. Nogi automatycznie wyrywały się do przodu, a łzy zalewały twarz. Ostatnimi czasy za dużo płakałam. Wszystkie komplikacje dotyczące Harry'ego i naszych relacji wpływały na mnie w taki sposób. Gdy już myślałam, że wszystko się ułoży i w końcu stworzymy w miarę możliwości udany związek, ponownie coś runęło. Dziewczyna, której imię poznałam już wcześniej, otworzyła mi drzwi i zdawała się być zaskoczona moim widokiem. Może to właśnie ona była dla Niego najważniejsza? Może to ja, pukając do drzwi, naruszyłam ich przestrzeń? Patrząc na całą tą sytuację, można było wywnioskować, że bez wątpienia w czymś im przeszkodziłam. Na myśl o wspólnym prysznicu tej dwójki, łzy po raz kolejny zalały moją twarz. Skoro wytatuował sobie Jej imię wzdłuż linii obojczyka musiała być dla Niego niesamowicie ważna.
Nie miałam gdzie się podziać. Nie miałam już nikogo. Harry po raz kolejny złamał moje serce na niezliczoną ilość drobnych kawałków, o rozmowie ze Steve'em wolałam nie myśleć. Nawet Rob nie był odpowiednią osobą. Byłam wręcz pewna, że właśnie odwiedził swojego przyjaciela, którego zraniła dziewczyna bez uczuć. Niestety je miałam, a teraz dawały się we znaki. Moje myśli dotyczyły tylko Harry'ego i Nelly. Jakim cudem po tym wszystkim przez co razem przeszliśmy, u progu Jego drzwi się na nią natknęłam? Czy naprawdę znaczyłam tak niewiele?
Chaos w mojej głowie i bezsilność zaprowadziły mnie do dawno nieodwiedzanej knajpy. Duży, zielony neon informował, że znalazłam się w ,,Green'ie". Wcale nie miałam ochoty tam iść, ale nie miałam gdzie się podziać. Pamiętam, że Steve mówił o jakiejś imprezie, która miała się tam odbyć. Nie chciałam imprezować. Miałam nadzieję na zatopienie swoich zmartwień w alkoholu i oderwanie się od wszelkich problemów. Otworzyłam metalowe drzwi i pierwszym, co uderzyło w moje nozdrza był ostry zapach alkoholu. Może to dziwne, ale odkąd byłam z Harrym takie miejsca były dla mnie zbędne. O ile naszą relację można było nazwać związkiem. Kim właściwie dla siebie byliśmy? Skończyliśmy wszystko, zanim zdążyło się zacząć? Ja to skończyłam, czy On? Harry o niczym nie wie. Ciekawe, czy Nelly powiedziała Mu, że tam byłam. Nelly. Imię to krążyło w mojej głowie od jakiegoś czasu, a teraz wiedziałam kim jest jego właścicielka. Podeszłam do baru i wspięłam się na wysoki stołek. Impreza pomału się zaczynała. Ludzie gromadzili się wewnątrz knajpy. Część z nich kojarzyłam z poprzednich imprez. Z niektórymi piłam, czasami paliłam jakieś zielska.
- Co podać? - Wysoki blondyn z mnóstwem tatuaży na ramionach odezwał się do mnie zza lady.
- Drinka. - Odpowiedziałam. - Jakiegokolwiek.
- Może specjalność dnia? - Zapytał z głupkowatym uśmieszkiem. Specjalność dnia? Od kiedy w takich melinach są jakiekolwiek specjalności? Jedyną atrakcją lub niecodziennością tutaj były dodatkowe działki dragów lub darmowe piwo w każdy czwartek.
- To znaczy? - Zapytałam i w tym samym momencie poczułam wibrujący telefon w kieszeni moich dżinsów. Wyjęłam go i zobaczyłam imię Harry'ego widniejące na ekranie. Serce zaczęło bić szybciej. Nie wiedziałam, czy odebrać, ale po chwili postanowiłam odrzucić połączenie. Okazało się, że dzwonił już wcześniej. Koperta wskazywała na jakąś wiadomość.
,,Muszę załatwić ważną sprawę na mieście, ale potem do Ciebie wpadnę. Co Ty na to?" Wyszłam ze skrzynki odbiorczej, tym samym postanawiając, że nie odpiszę na Jego wiadomość. Po tym, gdy telefon zadzwonił jeszcze kilka razy, wrzuciłam go z powrotem do torby i spojrzałam na barmana.
- Drink z colą i odrobiną cytryny. - Odpowiedział.
- Niesamowite. - Parsknęłam z ironią. - Niech będzie.
Mężczyzna przygotował dla mnie napój, który po chwili wypiłam. Każdy kolejny powodował lekkie rozluźnienie i pozbycie się części problemów. Czysto teoretycznie oczywiście. W praktyce wciąż zdawałam sobie sprawę z tego, co mnie spotkało.
- Panienka sama? - Niski głos dobiegł moich uszu. Odwróciłam się i zobaczyłam niskiego mężczyznę ubranego w obcisły T-shirt. Napis na jego koszulce świadczył o tym, że albo kupił kiepską podróbę oryginalnych ubrań albo Gucci podwoiło literę ,,u" w swojej nazwie. Strzeliłam, że pierwsza opcja jest bardziej prawdopodobna, po czym zdecydowałam się odezwać.
- Owszem. - Powiedziałam i odwróciłam wzrok.
- Mogę ci potowarzyszyć, Maleńka. - Obleśny koleś nie chciał najwidoczniej odpuścić.
- Przyszłam z zamiarem spędzenia tego wieczoru w samotności, więc pozwól mi na to i się odpierdol.
- Widzę, że masz cięty język. Lubię takie. - Polizał swoje wargi, co wywołało we mnie odruch wymiotny.
- Nie mam zamiaru się powtarzać. - Mężczyzna na te słowa dotknął dłonią zewnętrzną część mojego uda, na co wymierzyłam mu siarczysty policzek.
- Ty mała dziwko! - Krzyknął, a po chwili czyjeś silne ręce odepchnęły go na pobliski stół. Wysoka sylwetka chłopaka, który stanął w mojej obronie i gęste, ciemne loki przyprawiły mnie o szybsze bicie serca. Harry.
- Łapy przy sobie, kutasie! - Wysyczał w stronę faceta, na co ten uniósł ręce w geście poddania się. - Jeszcze raz ją dotkniesz...- Dokończył, a po chwili odwrócił się w moją stronę. Patrzyłam na Niego i nie potrafiłam się odezwać. Byłam zaskoczona Jego obecnością w tamtym miejscu, wdzięczna za to, że oderwał ode mnie obleśnego pijaka, a jednocześnie wciąż niezmiernie wściekła za wcześniejszą sytuację.
- Co Ty tutaj robisz? - Wysyczał, wyraźnie zdenerwowany.
- Mogłabym spytać o to samo. - Odpowiedziałam.
- Pisałem, że muszę załatwić parę spraw na mieście. - Przeczesał włosy dłonią. - Jednak nie raczyłaś na to odpowiedzieć. Nie wysiliłaś się nawet na to, by odebrać, ale jak widać miałaś ważniejsze sprawy na głowie. - Spojrzał wymownie na pusty już kieliszek po kolejnym drinku.
- Jak widać. - Wysyczałam, podświadomie wyobrażając Go sobie w towarzystwie Nelly.
- Jedziemy do domu. - Powiedział stanowczo i chwycił moją dłoń.
- Zostaw mnie. - Wyszarpałam ją z Jego objęć.
- To nie jest miejsce dla ciebie.
- Dla ciebie również. - Parsknęłam. - Poza tym, od kiedy decydujesz co jest dla mnie najlepsze?!
- Od kiedy zaczęło mi na Tobie zależeć. - Odpowiedział, na co zamilkłam. Chciałam wierzyć w Jego słowa, ale to, co zdążyło się wydarzyć, nie do końca na to pozwalało.
- Ciekawe. - Stwierdziłam obojętnie.
- O co Ci chodzi, Emma? - Widziałam, że traci cierpliwość. - Dlaczego jesteś tutaj sama i pijesz drinki i czemu do cholery nie mogłem się z Tobą skontaktować?!
- Nie tylko ja powinnam Ci się z czegoś tłumaczyć.
- Co masz na myśli? - Zapytał, na co łzy po raz kolejny opuściły moje oczy. - Nie będziemy rozmawiać tutaj. - Pociągnął mnie za ramię, na co ruszyłam za Nim. Gdy wyszliśmy na zewnątrz, poczułam krople deszczu uderzające o moją głowę. Harry objął mnie, a gdy zaczęłam protestować, On tylko zaciśnił swój uścisk i zaprowadził do samochodu. Otworzył drzwi pasażera.
- Wskakuj. - Poinstruował, po czym sam zajął miejsce kierowcy. - Co chcesz mi powiedzieć?
- Jedź. - Kazałam.
- Mów do cholery, Emma! - Uderzył rękoma w kierownicę.
- Jedź Harry. - Powtórzyłam. Szczerze mówiąc nie wiedziałam jak mam zacząć. Nie chciałam poznać prawdy. Za dużo dla mnie znaczył, a wiedziałam, że Jego wyznanie może wszystko zniszczyć. Jednocześnie to było jedynym rozwiązaniem. Musiałam Go zapytać wprost, co łączy Go z Nelly.
- Jak wolisz. - Harry ruszył z piskiem opon i zanim się zorientowałam, z ogromną prędkością ruszyliśmy w kierunku autostrady.
Ten wieczór wcale nie należał do najprostszych.

_______


CZYTAM = KOMENTUJĘ :)

Przypominam o hashtagu #blinkff :)

Jeśli pod tym rozdziałem pojawi się spora ilość komentarzy, obiecuję, że następny pojawi się wcześniej. Wszystko zależy od Was :)

44 komentarze:

  1. O Boże haki cudowny! Mam nadziej ze Harry wyjaśni wszystko Emmie i sie pogodzą moze troszkę posprzeczaja dla wieszkszej adrenaliny? Hahhaha mam nadzieje ze im sie ułoży i ze następny będzie szybko ❤️✌️ / @motherxfuckerx

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże.. matko kochana, tyle emocji

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie jak w ff dziewczyny piją xd Czrmu rozdział taki krótki ? ;( Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech sie posprzeczaja lubie dramy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Awww zajebisty*.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ughhhh. Za krótkie. Za KRÓTKIE !!! chcę więcej. Kocham ten blog. Nie mogę już się doczekać następnego rozdziału. Czekam na dalszy rozwój akcji :) Rozdział cudny

    OdpowiedzUsuń
  7. dlaczego taki krótki? ;c
    strzelam, że Nelly będzie jego zaginioną siostrą, która odnalazł się po wielu latach xd
    ja i moja wyobraźnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Myslalam ze w tym się wyjaśni ta sytuacja a tu dalej nas trzymasz w napięciu :D takim sposobem nie mogę się doczekać kolejnego :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ubolewam, że taki krótki :-:

    Harry na pewno nie zdradza Emmy

    Zgaduję, że Nelly to po prostu siostra, ale kto wie, kto wie...

    Czekam na nx
    Błagam komentujcie
    Każdy dzień bez tego ff mnie zabija

    OdpowiedzUsuń
  10. Matkoo dobrze, że Harry pojawił się w odpowiednim momencie.
    Jestem bardzo ciekawa kim jest ta Nelly.
    Rozdział świetny <3
    @lovju69

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeden z lepszych rozdziałów. Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg. Całuję :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie no musze szybko dowiedziec sie co bedzie dalej prosze szybko next

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurwa nie rozumiem go xdd

    OdpowiedzUsuń
  14. No to teraz harry tłumacz się -.- rozdział świetny i serio mam nadzieję że za niedługo pojawi się next :O

    OdpowiedzUsuń
  15. Omfg ♥ kurwa , boże nw co napisać bo takie javcjavacsjbv , głupia Nelly musiała sie pojawić , mam nadzieje że szybciej dodasz następny xx

    OdpowiedzUsuń
  16. Jedyna rzecz ktora mi sie nie podoba to dlugosc rozdzialu :( no i moze moment w ktorym sie on skonczyl. Nie moge sie doczekac dalszych wydarzen! Prosze dodawaj jak najszybciej

    OdpowiedzUsuń
  17. Rozdział smutny ;c
    Nie lubię, kiedy moi ulubieni bohaterowie się kłócą ;<
    Emma, znowu sięgnęła po alkohol i to jeszcze w tej obleśnej melinie, w której przesiaduje Steve.
    A ten przychlast? Co za natrętny idiota!
    Ciekawe jak Harry się tam znalazł i wiedział, że akurat tam przebywa Emma.
    Z tego co przeczytałam, wnioskuję, że Nelly nie wspomniała o wizycie Em w jego mieszkaniu.
    Masz minus u mnie, kimkolwiek jesteś dziewczyno!
    Strasznie mi żal Emmy. Ona to nie ma kolorowego życia, niestety.
    Rozstanie ze Stevem, teraz kłopoty z Harrym..
    Mam tylko nadzieję, że Harry wraz z Emmą wytłumaczą sobie tę dziwną sytuację.
    Nie chciałabym, żeby ten związek tak szybko się skończył, kiedy dopiero co się zaczął.
    Trzymam kciuki za moją Hemmę!
    Czekam na nn i życzę weny! :)
    A wy komentujcie! W końcu zależy wam na nowych rozdziałach, prawda? No właśnie.
    Buziaczki, @xAgata_Sz . xx

    OdpowiedzUsuń
  18. o matko! dzieje się! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. no jejku to jest świetne komenrujcie musimy dowiedzieć się co dalej szybciutko /<3

    OdpowiedzUsuń
  20. Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ mój ulubiony rozdział ciekawe co dalej ........

    OdpowiedzUsuń
  21. Cały rozdział powtarzałam "niech to bedzie jego pierdolona siostra"

    OdpowiedzUsuń
  22. prosze żeby kolejny był ciut dłuższy! tak bardzo lubie to czytac że chce już całość, skończone i dijijenfuiwe so excited

    OdpowiedzUsuń
  23. waaat
    uwielbiam
    czekam na nastepny

    OdpowiedzUsuń
  24. jejkuuuuu! jaki ja mam zapłon zawsze tak bardzo czekam na nowy rozdział a tu juz 2 dni minęły od kiedy dodałaś żal mi się XD jejku świetny rozdział a Harry? ty jesteś głupkiem no bo halo on nawet nie wie, że coś się stało? Ta cała Nelly mu nie powiedziała? Cały czas mam nadzieję, ze to jakaś jego zaginiona siostra albo kuzynka o mamo :o błagam dodaj szybciutko kolejny rozdział :) @awwmyniallxo

    OdpowiedzUsuń
  25. super rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Harry uduszę cię! Ugh! Mam nadzieję, ze wszystko się wyjaśni :( czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny rozdział!!
    Mam nadzieje że sobie wszystko wyjaśnią i wszystko będzie ok.Czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj no to się zapowiada dosc emocjonujący następny rozdział czekam na next mam nadzieję ze pojawi się wcześniej bo ja tu już wytrzymać nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Strasznie szkoda mi Emmy. Gdybym była na jej miejscu sama miałbym totalny mętlik w głowie. Z jednej strony Harry zapewniał ją o swoich uczuciach, a z drugiej nagle w jego mieszkaniu pojawia się Nelly, której imię chłopak ma wytatuowane na ciele ... jeej, ; /
    Dobrze, że Styles ją znalazł w tej ohydnej knajpie (btw ciekawe, co tam robił xd.) Mam nadzieję, że Emma powie mu, że spotkała Nelly, a ten wyjaśni całą zaistniałą sytuację i Hemma przetrwa to nieporozumienie ; D. No bo mam cichą nadzieję, że to zwykłe nieporozumienie, a nie np. powrót jego byłej ... O.O Ale Ty tu rządzisz, pani <3.

    xx

    OdpowiedzUsuń
  30. jejusiu kiedy next ?

    OdpowiedzUsuń
  31. ejku ja tu nie dam rady musze dowiedzieć się co będzie <3 next błagam

    OdpowiedzUsuń
  32. Wowowo swietne ff? Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  33. o mój Bosz to jest najlepsze ff jakie kiedykolwiek czytaam

    OdpowiedzUsuń
  34. Eh i tak się pewnie okaże że Nelly to jego siostra kuzynka itd.. nie wiem dlaczego ale fajnie by było jak by Nelly faktycznie była jego byłą , to by jeszcze bardziej pokomplikowalo sprawę :3 rozdział świetny aczkolwiek krótki :0

    OdpowiedzUsuń
  35. cos czuje ze Nelly niezle namiesza i wcale nie okaze sie jego siostra czy kims z rodziny :) aaajjj nie moge sie doczekac :D mam nadzieje, ze sprawy sie bardzo po komplikuja ale znajdzie sie wyjscie i wszystko wroci do normy ;) a co do Steve´a, to szkoda mi go, akurat co jak co ale ani jej nie zdradzal (chyba) ani nie bil, czasem troche chamski i nieciekawe towarzystwo mial no ale fajniusi byl ;** hihi dobra czekam na nexta i dodaj go jak najszybciejj ;**** W.

    OdpowiedzUsuń
  36. Omg, omg, omg ! Czekam na następny rozdział z niecierpliwością :* Życze ci więcej motywacji do pisania chodz tego nie potrzebujesz :)
    Na początku myślałam, że ta Nelly to jego siostra lub kuzynka, a Emma źle to przyjeła. Ale zbyt nudne by było jak na ciebie. I ogólnie czemu by miał tatuaż z jej imieniem. Nie wiem kim ona będzie dla niego, ale tym lepiej, bo będzie niespodzianka dla mnie, jak i również dla innych czytelników :) ~Alicja <3

    OdpowiedzUsuń
  37. Hgfsajlhfcerikn świetny rozdział. Z niecierpliwością czekam na następny! :D

    OdpowiedzUsuń
  38. [SPAM]
    "Drogi chłopcze obok. Cześć jestem "dziewczyną z sąsiedztwa" lub jeśli zwróciłeś na mnie uwagę przez ostatnie 17 lat to po prostu nazywaj mnie Chloe Wilson. Jeśli chcesz spróbować złamać moje serce musisz wiedzieć, że ono już dawno jest w kawałkach"

    zapraszam na nowe fanfiction o Niallu :)
    http://if-we-do-this-together-is-the-end.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. kiedy kolejny ?
    już nie mogę się doczekać ! :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Kiedy będzie kolejny ? A tak po za tym to jest najfajniejszy blog jaku w życiu czytalam (a było ich dużoooooo ) <3

    OdpowiedzUsuń
  41. Od kilku dni to czytam i tak sie z tym zżyłam *-* to jest genialne !!!!
    Ciekawe czy on ją zostawi dla Nelly
    Pewnie tak potem ona sie załamie u zabije ;o
    Loool xd
    Żartuje
    Hemma 4evvvvvvveeeeeerrrrr ! <3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń